Quantcast
Channel: Komentarze do: Treliński za dużo mówi
Viewing all articles
Browse latest Browse all 10

Autor: publicznoscwarszawska

0
0

Poruszę inny istotny aspekt. Ubolewam, że ostatnio tak mało mamy w stolicy żelaznego repertuaru operowego. Żelaznego znaczy często genialnego. Nie ma oper wloskich- Verdiego, który pozostawił po sobie tyle znakomitych dziel, Pucciniego, którego muzykę uwielbiam, nie ma Mozarta (oprócz cudem funkcjonującego WOKu), Glucka, Bizeta, Musorgskiego, Czajkowskiego, nie ma w ogóle (!) tradycyjnego baletu, m.in rosyjskiego. Obawiam sie, ze przyczynił się do tego m.in. Pan Treliński (reżyser po pierwsze filmowy, a nie operowy). Cieszy, ze zaprasza sie muzyków i gości z całego Świata m.in. na stoleczne festiwale, niemniej życie muzyczne w Polsce i w stolicy jest jesli chodzi o nasze instytucje- opery, nie wspominając o nieistniejącej w ogóle operetce, orkiestry, również orkiestry kameralne, których dziś w Warszawie w zasadzie nie ma, bo większość zespołów sprzed lat upadla…


Viewing all articles
Browse latest Browse all 10

Latest Images

Trending Articles